Mnożenie? To dla mnie pestka!

Poradnik

Tabliczka mnożenia to szkolna zmora dla wielu dzieci. Według podstawy programowej musi zostać opanowana na etapie edukacji wczesnoszkolnej. W praktyce do nauki mnożenia dzieci przystępują w klasie trzeciej. Dla dziewięcioletniego umysłu nauka mnożenia jest ogromnym wyzwaniem – nie tak łatwo jest przecież zapamiętać wszystkie działania z mnożenia do stu. Jak sprawić, aby ta nauka nie była powodem do stresu?

Mnożenie? To dla mnie pestka!

Skąd w ogóle wzięła się tabliczka mnożenia? Ktoś ją kiedyś wymyślił? Nie można nikomu przypisać jej „odkrycia”, ponieważ tabliczka mnożenia była obecna wśród wielu kultur i cywilizacji na przestrzeni wieków. Niektóre źródła odkrycie tej prawidłowości liczb przypisują Pitagorasowi, jednak nigdy tego nie udowodniono. We Francji natomiast tabliczka mnożenia wzięła swą nazwę od imienia greckiego uczonego, nazywa się ją bowiem: Tabliczką Pitagorasa. Pewne jest, że już w starożytności zaobserwowano tę właściwość liczb, jaką jest mnożenie. Potwierdzają to odkrycia ze starożytnego Babilonu oraz Chin.

Tabliczka mnożenia jest bardzo przydatna w życiu codziennym, w edukacji i w pracy. Znajomość tabliczki mnożenia jest kluczowa dla wielu działań matematycznych, takich jak obliczenia procentowe, obliczanie długości i powierzchni, jak również do rozwiązywania równań. Te argumenty mogą być jednak mało przekonujące dla 9-latka, któremu przyszło zmierzyć się z nauką mnożenia, która w praktyce oznacza wykucie na pamięć stu działań. O wiele łatwiej przekonamy dziecko do nauki mnożenia, jak pokażemy mu, do czego ta umiejętność może mu się przydać, na przykład podczas wspólnego gotowania lub zakupów. Możemy w tym celu wybrać jakiś prosty przepis – kiszenie ogórków lub pieczenie muffinek – i poprosić dziecko o przygotowanie składników na trzy porcje. Czyli zadaniem dziecka będzie w tym wypadku pomnożenie wszystkich składników przepisu razy trzy. Zakupy to także doskonała okazja do poćwiczenia tabliczki mnożenia. Możemy podczas nich zapytać dziecko, ile zapłacimy za 5 batoników, jeśli jeden kosztuje 2 złote.

Zaciekawić tabliczką mnożenia możemy też na inne sposoby. Pokażmy dziecku, że mnożenie bywa magiczne! Wyniki mnożenia przez dziewięć, zawsze sumują się do liczby 9:  9×4=36, więc 3+6=9. Albo, że każdy z nas ma w rękach kalkulator do obliczania wyników mnożenia przez 9 (wystarczy rozłożyć dłonie tak, aby widzieć ich wewnętrzną stronę, następnie zgiąć ten palec, który odpowiada liczbie, przez którą mnożymy, licząc od lewej strony, a wynik odczytamy z reszty palców. Przykładowo, gdy chcemy pomnożyć 4x9, to zginamy palec serdeczny lewej dłoni – bo jest czwarty od lewej - i odczytujemy wynik. Dziesiątki to palce przed palcem serdecznym, czyli 3, a jedności, czyli ilość palców wyprostowanych po palcu serdecznym mamy 6, zatem wynik działania to 36).

Jeśli chodzi o naukę tabliczki mnożenia mamy całkiem szeroki wybór metod i sposobów. W zależności od preferencji dziecka możemy zaproponować:

Metodę pisemną. Zapisywanie u dzieci skutecznie uruchamia pamięć, więc możemy dawać dziecku codziennie kilka działań (liczy się systematyczność) do rozwiązania pisemnego.

Metodę mówienia na głos. Dziecko kilka razy wypowiada działania z mnożenia na głos. Oczywiście należy wskazać dziecku jedynie część działań, ograniczając do mnożenia tylko przez jedną cyfrę, aby nie przytłoczyć dziecka nadmiarem.

Wierszyki. Istnieje wiele piosenek i rymowanek, które uczą dzieci tabliczki mnożenia. Każdy z nas zna przecież: „czerwone jabłuszko można je zjeść, siedem razy osiem równa się pięćdziesiąt sześć”. Być może sami też coś wymyślicie?

Zabawy z użyciem technologii. Strony dostępne w internecie oferują za darmo mnóstwo quizów i gier. A do zabaw na komputerze dzieci nie trzeba długo namawiać. Ważne jednak, aby pilnować czasu spędzanego przy komputerze (nie może on przekraczać dwóch godzin dziennie).

Gry planszowe. Wydawnictwa prześcigają się w wymyślaniu gier planszowych i edukacyjnych, których motywem przewodnim jest tabliczka mnożenia.

Grywalizację. Poniekąd ten podpunkt łączy się z poprzednimi, jednak wymaga dodatkowego wyjaśnienia. Grywalizacja to nic innego, jak wykorzystanie elementów z gier w kontekście niezwiązanym z grami. Ta metoda zwiększa zaangażowanie i motywację do nauki i działania. Brzmi dość skomplikowanie, ale w praktyce jest bardzo łatwa do wprowadzenia. Rodzic zamienia naukę mnożenia w pewna grę, w której dziecko może zdobywać punkty i kolejne poziomy. Oczywiście za ich osiągnięcie otrzymuje nagrody. Należy jasno określić cele, zadania, punktacje i benefity, jakie dziecko otrzyma. Na przykład: „Jeśli dziś poprawnie rozwiążesz 5 zadań z mnożenia, zyskujesz 1 punkt. Za 5 punktów możesz wybrać film dla całej rodziny na weekend, za 10 punktów cel popołudniowego spaceru lub niedzielny deser. Więc, ile zadań z mnożenia chcesz dziś rozwiązać?” Takie wyzwanie, które trwa jeszcze dłuży czas może być dla dziecka bardzo motywujące i uczyć go wykonywania zadań długoterminowych.

Najważniejsze jest, aby wybrać metodę, która najlepiej odpowiada dziecku oraz umożliwić regularne powtarzanie materiału. Wtedy nie będziemy długo czekać na efekty.

 

Czytaj z Albikiem także wychodzi z ciekawą propozycją do nauki mnożenia. Dzięki Albikowi dzieci uczą się bardzo wiele. W ofercie można znaleźć już kilkadziesiąt publikacji, m. in. o zwierzętach, świecie, przyrodzie Polski czy legendach. Interaktywna Tabliczka Umiem mnożyć, to kolejna po Moich pierwszych cyferkach pozycja w bibliotece Albika poświęcona zagadnieniom matematycznym. To prosty projekt składający się z dwustronnej planszy. Na jednej stronie znajdziemy działania z mnożenia do 100, a na drugiej znajdziemy 3 quizy w różnym stopniu trudności. W pierwszym quizie Albik przetestuje dzieci z umiejętności mnożenia do 30, w drugim quizie sprawdzi umiejętności mnożenia od 30 do 50, natomiast w quizie 3 sprawdzi znajomość z mnożenia od 50 do 100. Wszystko urozmaicone jest zabawnymi wierszykami o jamniku Eryku, który jest matematykiem. Każda kolejna nasza publikacja udowadnia, że warto było zakupić Albika. Tym razem też Albik Was nie rozczaruje, bo wyręczy w odpytywaniu dziecka z mnożenia.

Naucz się mnożenia z Albikiem! Tabliczkę mnożenia w tradycyjnej formie możesz wydrukować i powiesić w miejscu gdzie często przebywasz:

Pobierz tabliczkę mnożenia do wydruku

 

Tekst: Agnieszka Tylek

Zdjęcia: Getty Images

Ostatnio dodane

W górę