Super nowość! Kalendarz adwentowy - spędź czas oczekiwania na Boże Narodzenie razem z Albikiem!
5 minut czytania

Odblokuj umysł i zablokuj króla, czyli dlaczego warto grać w szachy

Prosta plansza, 32 bierki, jasne zasady. W Polsce znane od XII wieku, a ostatnio, za sprawą serialu na jednym ze znanych serwisów VOD, znów zyskujące na popularności szachy to gra uznawana za „królewską”. Początkowo grano w nie na dworach i wśród szlachty. Znajomość szachów była wręcz obowiązkiem tych, którzy chcieli być dobrymi wodzami. Z czasem stały się tak popularne, że powstały podręczniki do ich nauki. Skąd wziął się fenomen szachów i dlaczego warto umieć w nie grać? Jakie korzyści może osiągnąć dziecko, które nauczy się przesuwać figury zgodnie z określonymi regułami?

Gry

Myślenie logiczne i strategiczne

Szachy to oczywiście nie jedyna gra, która uczy logicznego myślenia. Ale to, co wyróżnia ją wśród innych, to ponadczasowość. Znana jest od wielu wieków na całym świecie i grają w nią dzieci, młodzież, dorośli i… bardzo dorośli. Wszystkich graczy łączy jedno – przestrzegając reguł, głowią się, jak zablokować króla przeciwnika. Chociaż zasady przesuwania pionów i figur są jasno określone, droga do celu bywa bardzo skomplikowana. Chcąc wygrać, nie ma innego wyjścia, jak uruchomić logiczne myślenie i opracować strategię. Ta umiejętność przydaje się jednak nie tylko w partii szachów, ale przede wszystkim w szkole, pracy i całym codziennym życiu. Czy zatem wyćwiczenie logicznego myślenia w czasie gry przekłada się na lepsze wyniki pracy umysłu w innych sytuacjach? Badacze dowiedli, że tak. Na pewno ma to wpływ na umiejętności matematyczne. Pod koniec XX wieku James Smith i Robert Cage wykazali, że dzieci, które przez 120 godzin uczyły się gry w szachy, uzyskały lepsze wyniki w teście matematycznym niż pozostali uczniowie.

Spostrzegawczość i przewidywanie

Uważna obserwacja planszy podczas całej gry, spostrzegawczość, próby odgadnięcia zamiarów przeciwnika i przewidzenia jego posunięć to zachowania, które są pożądane nie tylko w czasie partii szachów. Umiejętność wnikliwej obserwacji otoczenia i zachowanie czujności przydadzą się dziecku codziennie. Zwiększą jego bezpieczeństwo, skłonią do wysunięcia wniosków i wykonania właściwego ruchu.

Wysoki stopień koncentracji

Im bardziej wprawione w grę dziecko, tym większe jego zaangażowanie i chęć rywalizacji. To z kolei ma duży wpływ na poziom koncentracji, a chyba nie trzeba podkreślać, jak bardzo przydaje się to w szkole. Umiejętność pełnego skupienia się na wykonywanym zadaniu pozwala efektywnie wykorzystać czas przeznaczony na napisanie sprawdzianu lub inną pracę. W ćwiczeniu koncentracji pomagają też puzzle i różnego rodzaju łamigłówki, choć dla niektórych dzieci element współzawodnictwa obecny w grze w szachy może być niezwykle istotny.

Wyższe IQ

Dzięki badaniom przeprowadzonym w Wenezueli udowodniono, że gra w szachy podwyższa iloraz inteligencji. U uczniów, którzy regularnie grali w szachy przez 4,5 miesiąca, zaobserwowano wzrost IQ. Dotyczyło to dzieci z różnych środowisk społecznych i ekonomicznych, zarówno dziewcząt, jak i chłopców. Rząd Wenezueli był pod takim wrażeniem wyników badań, że od roku szkolnego 1988/1989 we wszystkich wenezuelskich szkołach wprowadzono lekcje gry w szachy.

Kontakt z drugim człowiekiem

Chociaż jest możliwość internetowych rozgrywek szachowych, warto stawiać na grę stacjonarną. Często tak mało czasu spędzamy ze sobą, że szkoda, aby nie skorzystać z takiej sposobności. Szachy to gra, w której dzieci mogą zmierzyć się nie tylko ze sobą, ale również (a może przede wszystkim) z dorosłymi. Jedenastoletni Wojtek podkreśla, że ceni grę z rodzicami lub dziadkami: „Lubię szachy, bo mogę w nie grać z dorosłymi i sam czuję się wtedy doroślej”. Podoba mu się też to, że szachy wcale nie są łatwą grą. Sporo dzieci lubi takie wyzwania. Szachy są na tyle uniwersalną grą, że można zasiąść do nich nawet z osobą obcojęzyczną, nie znając jej języka.

Nauka przegrywania

Dla dorosłych oczywiste jest, że nie zawsze się wygrywa, ale dla dzieci – niekoniecznie. Podczas gier (nie tylko planszowych) często pozwala im się wygrywać, żeby uniknąć niemiłych scen i dziecięcego niezadowolenia. Na dłuższą metę nie prowadzi to jednak do niczego dobrego. Od wczesnych lat życia trzeba wpajać dzieciom zasady zdrowej rywalizacji, a gra w szachy może w tym być bardzo pomocna. Dzieci powinny wiedzieć, jak radzić sobie z przegraną i nie tracić przy tym wiary w siebie. Jeśli na własnym przykładzie pokażemy, że miewamy gorsze dni i czasami nie potrafimy się skupić, z godnością przyjmujemy porażkę oraz umiemy pogratulować zwycięzcy, to łatwiej przyjdzie im to zrozumieć i naśladować. Ważne, by nie krytykować dzieci, gdy przegrają, pozwolić im okazać emocje (byle nie agresję w stosunku do współgraczy), nie porównywać ich z innymi, ale pochwalić je za włożony wysiłek i to, co robiły dobrze.

Trening czyni mistrza

Warto spotykać się i grać w szachy regularnie, przynajmniej 15 minut tygodniowo. Nie trzeba być mistrzem – najważniejsze, by po prostu grać, nie poddawać się, ćwiczyć umiejętności, cierpliwość i zachęcać dzieci, aby także gimnastykowały swoje szare komórki. Szachy to gra, która łączy pokolenia i osoby mówiące w różnych językach. Bez wątpienia wpływa na wzrost poziomu inteligencji, uczy koncentracji, obierania taktyki i rozwija zdolności matematyczne oraz psychospołeczne. Tak wiele za tak niewiele? To możliwe.

 

 

Tekst: Natalia Gamrat

Zdjęcia: Getty Images


Ostatnio dodane

W górę